Fotografie są ciekawe tylko wtedy, gdy pokazują nam inne spojrzenie na świat. Uczę się tego od lat i wiem, że wciąż pracuję nad tzw. ?okiem?. Co to jest owe ?oko?? W skrócie można go opisać jako rodzaj wizji. Prościej mówiąc jest to zauważanie detali i szczegółów otaczającej nas rzeczywistości, obok których przeciętna osoba przejdzie obojętnie. Zdjęcie jest? – Jest. Co prawda wygląda jak pozostała setka w albumie – nie masz na nim nóg, obcięte pół głowy – ale udało się nacisnąć spust. Jeśli walka z podstawowymi elementami kompozycyjnymi już za Tobą, postaram się poradzić Ci, na co zwracać uwagę, aby zdjęcia były po prostu ciekawsze.
Od czego zacząć?
Po pierwsze wyjdź ze swojego pudełka i popatrz na świat inaczej. Zapewne robiąc zdjęcie masz już gotową wizję jak powinno wyglądać ? zapomnij o niej! Spróbuj poczuć się jak dziecko i zobaczyć znane Ci od dawna przedmioty jak coś nowego, wyjątkowego.
Co możesz zrobić?
-
zastanów się, co widzi ślimak, poruszając się wśród wysokich źdźbeł trawy
-
spróbuj przez jeden dzień fotografować świat z wysokości metra ? perspektywy z jakiej oglądają go małe dzieci
-
spróbuj użyć światła, żeby wydobyć z przedmiotów fakturę i kształty
-
rób zdjęcia skacząc na trampolinie albo bujając się na huśtawce (uważaj na siebie)
-
spróbuj odnaleźć w ludzkiej twarzy ciekawy fragment ? nie fotografuj całości, odnajdź tą jedną zmarszczkę, mówiącą tak wiele o usposobieniu człowieka i uczyń ją głównym bohaterem zdjęcia
Co dalej?
Spróbowałeś? To dobrze, teraz możesz odpocząć, pojechać do szpitala na opatrywanie ran i rozpocząć drugi etap ?wyrabiania oka?. Musisz ćwiczyć, aby robienie takich zdjęć stało się dla Ciebie tak naturalne jak oddychanie. Następnie możesz skupić się na uchwyceniu konkretnych momentów.
Na pewno znasz już założenia poprawnej kompozycji, ale teraz dopiero dowiesz się, ile razy będziesz musiał je złamać, aby przekazać odbiorcy fotografii swoją wizję. Bardzo dużo satysfakcji i czystej dziecięcej radości sprawia to, że uda się komuś spojrzeć na świat, choć przez krótką chwilę, poprzez twoje ?fotograficzne? okulary. Nie skupiaj się na punkcie zainteresowania ale na tym, co chcesz przekazać.
Częścią procesu kreatywnego fotografowania jest właściwie nie robienie fotografii. Tak, jestem poważna. Ustaw się z aparatem w dłoniach i bez naciskania spustu obserwuj, co zmienia się w twoim obiektywie. Co widzisz z odległości 1 metra, a co z odległości 50 metrów? Przesuwaj swój wzrok razem z aparatem, musisz stać się z nim jednością – niech twój wzrok będzie jednocześnie obiektywem.
Dodatkowo
Możesz oczywiście dodatkowo pooglądać zdjęcia znanych i cenionych fotografów. Poszukiwaniu celu na wielu płaszczyznach nie zaszkodzi. Nie będę wymieniać tutaj ich imion, ponieważ są powszechnie znanymi osobistościami, w razie czego łatwo można znaleźć ich prace w Internecie. Przyjrzyj się szczegółom, które wydobyli z pozornie banalnego ujęcia, zwróć uwagę na kolor, który podkreśla nastrój i przekaz fotografii. Obserwuj i oceniaj, wszystkie wskazówki mogą stać się cenne przy kreacji fotograficznej.
Na zakończenie
Jeśli posiądziesz umiejętność kreatywnego spojrzenia ? czyli tzw. ?oka?, już nigdy nie będziesz martwił się, że nie możesz czegoś uchwycić. Wytarte powiedzenie, że ?tylko praktyka czyni mistrza? jest w tym momencie jak najbardziej na miejscu. Nie przejmuj się sąsiadami ani rodziną, noś ze sobą aparat i próbuj oddać to, co widzisz w sposób inny, niecodzienny, tak bardzo odbiegający od przyjętych konwencji, że czasami szokujący. Za parę lat oglądając swoje fotografie, będziesz mógł z uśmiechem na twarzy przypomnieć sobie związane z nimi przygody.